Identyfikacja wizualna

Na początku należy rozpoznać rynek – czy mam konkurencję? Jeśli konkurencji nie ma, to znaczy, że znaleźliśmy niszę i możemy się cieszyć, gdyż prawdopodobnie nikt nie będzie nam przeszkadzał w rozwoju biznesu. W większości przypadków tak jednak nie jest. Dlatego musimy postawić sobie inne pytania: Kim jest konkurencja? Jak dużo mam konkurentów? Czy konkurencja jest ode mnie silniejsza, czy słabsza? Czy jest szansa na przebicie się przez konkurencję? Jeśli odpowiedź na ostatnie pytanie jest twierdząca – możemy przejść dalej.

Jeśli już zdecydowaliśmy się na szaleńczy krok podjęcia próby wejścia na rynek lub wyprzedzenia konkurencji z pomocą narzędzi marketingowych, musimy dobrze zidentyfikować swoje mocne strony, ponieważ warto na nich oprzeć swój wizerunek. Porównując swój produkt lub usługę do innych podmiotów, musimy znaleźć coś, co nas pozytywnie odróżnia od pozostałych, w przeciwnym razie grozi nam niebezpieczeństwo „puszczenia pary w gwizdek”. Jeśli już znaleźliśmy taki element, możemy skoncentrować się na strategii wizerunkowej podkreślającej nasze atuty.

Kiedy mamy już gotowy produkt lub usługę, która jest konkurencyjna i do tego okaże się, że konkurencja ma słaby wizerunek – bardzo dobrze, mamy ułatwiony start. Gdy już ustalimy jaki obraz chcemy przekazać odbiorcy i jakie środki zostaną do tego celu użyte, zabieramy się za pracę nad poszczególnymi elementami naszej kampanii.

Mamy już produkt lub usługę, który chcemy promować. Mamy przygotowany wizerunek oraz strategię implementacji. Wspaniale! Możemy przejść do czynów – pokazać całemu światu co robimy, dlaczego to robimy i dlaczego warto nas wybrać. Jeśli strategia została przygotowana mądrze, cele poprawnie zidentyfikowane, a środki odpowiednio wykorzystane – nie ma innej opcji, niż odniesienie sukcesu.